Moje ostatnie wpisy

  •   :: Tak dawno, nie czułam tak wiele.

    56 miesięcy temu

  •   :: Jesteś moją muzą.
 
&nb<br />sp;
&nbsp;
&nbsp;<br />
&nbsp;
C&oacute;<br />ż, tytułu brak

    63 miesiące temu

  •   :: Nie śnij mi się. I nie w taki spos&oacute;b.

    70 miesięcy temu

  •   :: Tore my shirt to stop you bleedin.

    72 miesiące temu

  •   :: Musi być ciężko, żeby potem było lekko. Proste.
Jeszcze troche i będzie.

    78 miesięcy temu

  •   :: Będę tu dłużej niż bym chciała, w dodatku sama na sali. Fajnie czy nie?

    78 miesięcy temu


Albumy

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Wyślij na komórkę

Włącz muzykę/film

Jutro ostatnie spotkanie przed zlotem.

W końcu zajmę się czymś, co daje mi radość i pozwala mi się spełniać.

Byle do poniedziałku.

 

Dziś w szczególności zastanawia mnie po co wyznaczamy sobie cele, stawiamy przed sobą długą drogę, aby osiągnąć coś, co byłoby dla nas dobre, a tak na prawdę to nic nie robimy w tym kierunku?

Dlaczego nie potrafimy spiąć dupy i robić, to co do nas należy, żeby było nam lepiej?

Wiem, że jesteśmy narodem leniwym i raczej mało ambitnym, ale kurwa może w końcu czas coś zmienić?

Zmiany, zmiany są potrzebne.

Monotonia, która mnie otacza staje się być odrażająca. Sama próbuje robić coś dla siebie, jak narazie niestety muszę zająć się zdrowiem, a może i stety, ale gdy tylko będzie lepiej zabieram się do roboty i będę ciężko pracować, aby osiągnąć coś, co będzie dla mnie, z czego będę cholernie dumna i będzie moim własnym małym szczęściem. Warto pracować nad sobą, bo nigdy nie będziemy bogatsi, niż wtedy kiedy będziemy mieli świadomość tego, że zrobiliśmy coś dla siebie.

Jedyny mój cel, który udało mi się osiągnąć na przestrzeni wakacji, to to że cholernie się zmieniłam.

Myślę, że teraz już nie do końca jestem dzieciakiem, jakim byłam jeszcze niedawno, chociaż pewnie i tak jeszcze wyrosnę z tego kim jestem teraz. Mimo wszystko, jestem bardzo zadowolona, że nauczyłam się postrzegać rzeczy w inny sposób i nauczyłam się doceniać to co mam.

 

 

 

3 godziny pod kroplówką, to jakiś koszmar. Do tej pory wymiotuje, ręce mi się trzęsą. 

Matko, jeszcze tylko 3 razy.

Jestem na dobrej drodze.

Link do wpisu:

Komentarze

angela88814
120 miesięcy temu

niezłe !

angela88814: niezłe !

odpowiedz

Reklama
120 miesięcy temu

andzioleek
120 miesięcy temu

:)

andzioleek: :)

odpowiedz

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

  :: Jutro ostatnie spotkanie przed zlotem.
W końcu zajmę się czymś, co daje mi radość i pozwala mi

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Znajomi

świat już skończył się nie raz.

brelok kot - kocie sekrety

Pozostałe (7)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili